niedziela, 18 marca 2012

mój pierwszy ...

... sweterek!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1
pierwszy sweterek zrobiony oczywiście według wskazówek bardzo dokładnych ( co do oczka!) autorstwa Izuss1 sweterek Yey, it's grey!  Robiłam go kilka miesięcy, najpierw był z jasnoszary medusowy, ale mi pojedyncze nitki z druta uciekały i mi się nie podobało, więc zamieniłam na inną nitkę oczywiście w kolorze różowym ;))))  właściwie to magenta nie róż ;)









dane techniczne:
druty: KP Cubics 4
włóczka: Diane Cheval Blanc 100% akryl
kolor:  002 amarantowy
wzór: yey-its-grey by izuss1


jestem z niego dumna;  Izuss1 dziękuję za opis ;))))


SŁONECZNEGO WEEKENDU ;)

18 komentarzy:

  1. Sweterek bardzo fajny choc kolor wogole nie moj. Moj z Limy jesli go wogole kiedys skoncze to bedzie podobny tylko z raglanem.
    No i gratuluje zrobienia sweterka znaczy sie pierwszego.
    A jak Ci sie robi na tych 'kubikach'? Ja mam wszystkie rodzaje KP w wersji 4mm wlasnie do testow (wg. mnie Nova wygrywa) ale kubikow jeszcze nie mam, wiec ciekawa jestem.

    OdpowiedzUsuń
  2. dziękuję za komplement pod adresem mojego pierwszego sweterka;) druty do tego projektu to się nawet sprawdziły, nie było problemów przeciąganiem włóczki i oczka powstawały równe, ale próbowałam na nich też robić z cienkiej włóczki chustę i tu już się nie sprawdziły, moim zdaniem za tępe są do włóczki lace, kupiłam je z ciekawości, ciekawość zaspokoiłam i innych par kupię, jakoś są nie w moim stylu
    macham łąpą:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Sweterek wyszedł świetny szczególnie że to pierwszy raz-gratulacje.
    Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
  4. Wspaniały sweterek!cudny kolor!!!Pozdrawiam serdecznie:)))

    OdpowiedzUsuń
  5. kolor śliczny, energia aż huczy w nim:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetny! Bardzo mi się podoba.
    Pozdrawiam
    Anna

    OdpowiedzUsuń
  7. Jak na pierwszy raz, to świetny :) Zresztą, nawet gdyby nie był pierwszy, tylko kolejny, to i tak jest bardzo ładny (nawet jeśli kolor nie mój) :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jest z czego być dumną. Udał Ci się.
    Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  9. o ja!!
    to też mój pierwszy raz - pierwszy raz ktoś zrobił sweterek wg mojego opisu i duma mnie wprost rozpiera! kuch nie było?

    wyszedł świetny, bardzo mi się podoba ten kolor

    idę se jeszcze popatrzeć :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Śliczny sweter, na wiosnę jak znalazł.

    OdpowiedzUsuń
  11. dziękuję za wszystkie komentarze ;) słuszne są;) napracowałam się , szczególnie w kwestii przełamania obaw ;) Izuss1 - jak na moje oko wszystko się zgadza, Twój przepis jest świetny ;))) dzięki jeszcze raz!

    OdpowiedzUsuń
  12. Cha, cha! Mój pierwszy sweter bł w takim kolorze, jednak nie tak udany...Powiedziałabym, że wcale nie udany i w dodatku z grubego moheru, brr! Skór ami cierpnie na to wspomnienie.
    Gratuluję! Twój jest super!

    OdpowiedzUsuń
  13. Świetnie wyszedł ten sweter! Masz pełne prawo być z siebie dumna :). Mnie też czasem najwięcej czasu i energii pochłania zabranie się do jakiegoś projektu i uwierzenie, że dam sobie z nim radę ;)).

    OdpowiedzUsuń
  14. nie wierze,ze pierwszy..to znaczy trodno uwierzyc patrzac na detale...bardzo ladny ....pozdrawiam ania

    OdpowiedzUsuń
  15. Śliczny sweterek :) A kolorek bardzo energetyczny :) Super!

    OdpowiedzUsuń
  16. Piękny kolor! Sweterek jest super, ja takie uwielbiam, niby prosta forma a dzięki temu uniwersalność codzienna bezcenna :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Przepiękny! Cudowny kolor wybrałaś :)

    OdpowiedzUsuń
  18. piękny, brawo! kolejnych takich udanych projektów życzę! :)

    OdpowiedzUsuń

Cieszę się, że zechciałaś/-eś zostawić tu swój komentarz. Dziękuję ;)