zrobiłam szal, według mojego projektu i pierwszy raz z aplikacją z wełny czesankowej
bardzo mi się spodobały szale Małgosi (to jeden z przykładów) i sama postanowiłam zrobić podobny
do Mistrzyni jeszcze mi daleko, nawet bardzo
pierwszy szal będzie oczywiście do sprawdzenia czy się nada do noszenia w ogóle, już widzę kilka błędów bo
chyba zbyt gruba ta moja aplikacja
ale co tam trzeba sprawdzić....
dane techniczne:
włóczka: Himalaya Kasmir, kolor czarny 1,5 motka
druty: 5KP
czas: ze 3 miesiące ale projekt musiał dojrzeć ;)))
wykończenie: jako, że bardzo nie lubię doszywać borderu ( nie mam cierpliwości i nie umiem liczyć jak się okazuje ) to dorobiłam go do gotowego już szala i oczywiście zdobią go moje ulubione pikotki, aplikacja z wełny czesankowej
Pozdrawiam ;))))
Bardzo dziękuję, za wszystkie komentarze - niezmiernie mnie nimi ucieszyłyście ;*
Niestety nie mogę podzielić się wieloma szczegółami dotyczącymi praktycznej strony użytkowania szala, bo dopiero co powstał, ale....
Aplikacja powstała ze 100% wełny czesankowej owczej, na sucho, z użyciem specjalnych igieł. Wszystko zakupiłam w poznańskiej Fastrydze. Nie była to najtańsza zabawa, ale w opakowaniu jest 20 g czesanki i myślę, że pozwoli mi to na wykonanie kilku, nawet dużych, aplikacji.
Układałam kolejne części wzoru i nakłuwałam, nakłuwałam, nakłuwałam i nakłuwałam, aż się przyczepiło wszystko. Co do tego przyczepienia - to nie jest ono najmocniejsze - nie wiem czy to wina szala ( zbyt luźno robiony?) czy to ja czegoś nie wiem o takim filcowaniu (może właśnie za dużo tej czesanki nakładłam?) , poćwiczymy zobaczymy ;)
To chyba wszystko, co mogę powiedzieć o tym szalu na razie - jak już sprawdzę jak się zachowuje podczas noszenia i prania to opiszę ;)))
Fajnie, że do mnie zaglądacie ;))) nie przestawajcie! i dzielcie się swoimi uwagami, są bardzo budujące i pomocne ;*
Dzięki
A
bardzo mi się spodobały szale Małgosi (to jeden z przykładów) i sama postanowiłam zrobić podobny
do Mistrzyni jeszcze mi daleko, nawet bardzo
pierwszy szal będzie oczywiście do sprawdzenia czy się nada do noszenia w ogóle, już widzę kilka błędów bo
chyba zbyt gruba ta moja aplikacja
ale co tam trzeba sprawdzić....
dane techniczne:
włóczka: Himalaya Kasmir, kolor czarny 1,5 motka
druty: 5KP
czas: ze 3 miesiące ale projekt musiał dojrzeć ;)))
wykończenie: jako, że bardzo nie lubię doszywać borderu ( nie mam cierpliwości i nie umiem liczyć jak się okazuje ) to dorobiłam go do gotowego już szala i oczywiście zdobią go moje ulubione pikotki, aplikacja z wełny czesankowej
Pozdrawiam ;))))
Bardzo dziękuję, za wszystkie komentarze - niezmiernie mnie nimi ucieszyłyście ;*
Niestety nie mogę podzielić się wieloma szczegółami dotyczącymi praktycznej strony użytkowania szala, bo dopiero co powstał, ale....
Aplikacja powstała ze 100% wełny czesankowej owczej, na sucho, z użyciem specjalnych igieł. Wszystko zakupiłam w poznańskiej Fastrydze. Nie była to najtańsza zabawa, ale w opakowaniu jest 20 g czesanki i myślę, że pozwoli mi to na wykonanie kilku, nawet dużych, aplikacji.
Układałam kolejne części wzoru i nakłuwałam, nakłuwałam, nakłuwałam i nakłuwałam, aż się przyczepiło wszystko. Co do tego przyczepienia - to nie jest ono najmocniejsze - nie wiem czy to wina szala ( zbyt luźno robiony?) czy to ja czegoś nie wiem o takim filcowaniu (może właśnie za dużo tej czesanki nakładłam?) , poćwiczymy zobaczymy ;)
To chyba wszystko, co mogę powiedzieć o tym szalu na razie - jak już sprawdzę jak się zachowuje podczas noszenia i prania to opiszę ;)))
Fajnie, że do mnie zaglądacie ;))) nie przestawajcie! i dzielcie się swoimi uwagami, są bardzo budujące i pomocne ;*
Dzięki
A
Przepiękny!!! Ogromnie mi się podoba!
OdpowiedzUsuńMogłabyś zdradzić jak się robi takie aplikacje? Czy one są dofilcowywane do szala na sucho?
Szal , jest piękny, mam prośbę, napisz kilka słów o jego użytkowaniu. Chodzi mi o to jak ta filcowa aplikacja zachowuje się w praniu itp. Będę wdzięczna. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękny szal - to jedno z moich ulubionych motywów - czerwone kwiaty na czarnym tle :)
OdpowiedzUsuńPięknie wygląda i nie bądź taka skromna:)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny szal i te czerwone maki. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńNie wiem czy za grube czy nie ale wyglądają wspaniale!!!!!
OdpowiedzUsuńO rety...przepiękny!
OdpowiedzUsuńFiu fiu, ale ślicznościowy szal!
OdpowiedzUsuńcudny ten szal i o ile mogę wydziergać prawie każdy wzór , to o aplikacjach nie mam zielonego pojęcia.... śliczny i bardzo elegancki - normalnie zazdraszczam !
OdpowiedzUsuńMarzena z Piotr. Tryb.
przepiękny! wygląda fantastycznie!!! :)
OdpowiedzUsuńja też poproszę o zdradzenie kilku tajników tworzenia takich aplikacji
PIĘKNY...
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba, szczególnie te aplikacje, fantastyczny efekt!
OdpowiedzUsuńCudny szal, moje ulubione kolory.
OdpowiedzUsuńPadłam z zachwytu...
OdpowiedzUsuńCUDO!!!
Dzięki za wyjaśnienia dotyczące aplikacji - czyli jednak dobrze kombinowałam :).
OdpowiedzUsuńFrasia - bardzo dobrze kombinowałaś ;)
OdpowiedzUsuńświetny :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
śliczny !!!
OdpowiedzUsuńrobi wrażenie ,przepiękny szal!!!
OdpowiedzUsuń