tym razem szal w kolorach ... kolorowych :)
szal bardzo szybki skończony już jakiś czas temu ale dopiero wczorajsza pogoda pozwoliła na doświetlone zdjęcia
szal szybki bo wzór prosty i wykończenie najprostsze z możliwych czyli listwa z pikotkami :)
włóczka akrylowa (Mercan Batik Himalaya)ale do złudzenia przypomina bawełnę - myślę, że to całkiem fajna opcja warta wypróbowania
jedynie zastrzeżenia mam co do splotu nici - rozwarstwia się wyjątkowo mocno i trzeba mocno kontrolować przerabiane oczka, oglądanie widoków za oknem w trakcie robienia jest mało możliwe
dane techniczne:
włóczka: Mercan Batik Himalaya, akryl 100%
druty: KP 3,5
wzór: kombinacja własna
szal bardzo szybki skończony już jakiś czas temu ale dopiero wczorajsza pogoda pozwoliła na doświetlone zdjęcia
szal szybki bo wzór prosty i wykończenie najprostsze z możliwych czyli listwa z pikotkami :)
włóczka akrylowa (Mercan Batik Himalaya)ale do złudzenia przypomina bawełnę - myślę, że to całkiem fajna opcja warta wypróbowania
jedynie zastrzeżenia mam co do splotu nici - rozwarstwia się wyjątkowo mocno i trzeba mocno kontrolować przerabiane oczka, oglądanie widoków za oknem w trakcie robienia jest mało możliwe
dane techniczne:
włóczka: Mercan Batik Himalaya, akryl 100%
druty: KP 3,5
wzór: kombinacja własna
Śliczny!!!Pozdrawiam cieplutko:)))
OdpowiedzUsuńŚliczne kolorki.
OdpowiedzUsuńI tego mi trzeba na rozpoczęcie tygodnia, bo na dworze mróz, a tu takie piękne letnie barwy :)
OdpowiedzUsuńJaki energetyczny..piękny!!!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Pięknie zagrałaś kolorami!
OdpowiedzUsuńWygląda ślicznie, piękne kolory :))
OdpowiedzUsuńWoW :) jakie kolory! Szalone, energetyczne, w sam raz do wywoływania pozytywnych myśli :)
OdpowiedzUsuńFajny, bardzo fajny. Rozjaśnia te niby wiosenne dni.
OdpowiedzUsuńJak dla mnie super, bardzo radosny, polepszajacy humor.
OdpowiedzUsuńCiekawy jest Twój ażurowy ściągacz i szal bardzo udany.
OdpowiedzUsuńŚliczny wyszedł:)Kolory fajnie się układają. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńsuper kolor :)
OdpowiedzUsuńBardzo udany projekt zarówno kolorystycznie jak i te pikotki, które niezmiernie w robótkach lubię. Włóczki Himalaya mają to do siebie, że nie mają w ogóle skrętu, ale są dobre w użytkowaniu i maja piękna kolorystykę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Monika
Oj, chyba wszyscy już tęsknimy za kolorami wiosny co objawia się w naszych pracach! :-)
OdpowiedzUsuń