wtorek, 7 lutego 2012

komin

z uwagi na panujące mrozy trzeba było zmajstrować komin - tym razem dla męża


 powstał z fajnej włóczki wzorem plastra miodu z mojej ulubionej książki drutowej ;)



korpus komina wykonałam na prostych drutach potem połączyłam początek pracy z jej końcem i dorobiłam brzeg do ozdoby - poniższe zdjęcie ma to obrazować ;)


i jeszcze zdjęcie praktyczne ;)
dane techniczne:
włóczka: lima DROPS melanż jasnych beżów (pierwsze zdjęcie najpełniej oddaje kolor rzeczywisty)
druty: KP5
wzór: Double Brioche or Three - Dimensional Honeycomb - z książki B. G.Walker, część I - A Treasury of Knitting Patterns, s. 157


;)))))
*************************
zapomniałam napisać wzór jest włóczkożerny strasznie
na komin o długości 1 metra i szerokości 40 oczek + plisa zużyłam prawie 5 motków włóczki

20 komentarzy:

  1. Wzór przypomina mi rzeczywiście plaster miodu, świetnie komponuje się z kolorem włóczki.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ładny ten komin. Przypomniałaś wzór plaster miodu- jest niezwykle dekoracyjny i ciekawy, ale chyba włóczkożerny?

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo fajny wzór! mam nadzieję że mąż będzie równie zadowolony z limy jak ja :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Interesujący wzór, ciekawe czy trudny. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  5. piękny ten plaster miodu, szczególnie w beżu, bardzo plastyczny, a faktycznie włóczkożerny!

    OdpowiedzUsuń
  6. superowy komin,wzór od dawna obserwowałam na blogach i już do mam ,może i ja się skuszę ?

    OdpowiedzUsuń
  7. Wzór bardzo ciekawy, ale faktycznie włóczkożerny :(. Za to komin niewątpliwie będzie ciepły :). Na obecne mrozy jak znalazł :).

    OdpowiedzUsuń
  8. to prawda wzór bardzo dużo zżera ale jest bardzo ciepły :)

    OdpowiedzUsuń
  9. O i faktycznie żre pięknie! Super się prezentuje plastro-komin :)

    OdpowiedzUsuń
  10. o, jaki fajny wzór, taki przestrzenny! muszę wypróbować! dzięki :)

    OdpowiedzUsuń
  11. pamietam, jak robiłam tym wzorem kamizelę, fajnie wychodziło, ale pożarło dużo za dużo włóczki,
    świetnie wyszedł komin)

    OdpowiedzUsuń
  12. Wzór idealny na komin, dzięki niemy jest pewnie cieplejszy niż z gładkiego ściegu :)

    OdpowiedzUsuń
  13. mąż w kominie hmm pewnie jest mu ciepło, jak to w kominie
    M

    OdpowiedzUsuń
  14. Świetny komin -mąż myślę zadowolony :)
    Zapraszam Cię do zabawy blogowej :))

    OdpowiedzUsuń
  15. No pewnie, męowi też powinno być ciepło... Bardzo ładny komin. Pamiętam ten wzór z młodzieńczych lat. Był taki okres, że wszystko co dziergałam dla siebie to było tym wzorem.

    OdpowiedzUsuń
  16. Bardzo ciekawy wzór. Taki w sam raz na męską szyję:) Mąż zapewne ucieszony?:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  17. a szalik z warkoczami umiesz zrobić??:) no to spójrz na otulacz obracając zdjęcie o 90'... i.... ?:)

    OdpowiedzUsuń
  18. O jaki świetny!!!Nie dość ,że uwielbiam takie naturalne kolory to i ten wzór jest niesamowity :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Dużo namotanej włóczki zapewni wspaniałą ochronę przed zimnem! Ztej strony patrząc - to zaleta wzoru! A sam komin bardzo mi się podoba: i wzór i kolor!

    Motylek

    OdpowiedzUsuń

Cieszę się, że zechciałaś/-eś zostawić tu swój komentarz. Dziękuję ;)