czwartek, 2 lutego 2012

bliźniak

no prawie bliźniak, bo tym razem w wersji bardziej eleganckiej
wzór ten sam co ostatnio bo Ühe joonega hagakiri 1 i pochodzi z książki " The Haapsalu Shawl" autorstwa S.Reiman i A. Edasi



tym razem zrobiłam go z ozdobnym brzegiem, chyba border to się nazywa ;)
tylko nie chciało mi się najpierw go robić a potem doszywać więc robiłam go łącząc z szalem na bieżąco, ale i tak zajęło mi to tyle samo czasu co zrobienie samego szala ;) choć efekt dla mnie jest zadowalający i wynagradza włożony w to czas!



a całość prezentuje się tak 







mam nadzieję, że i Przyszłej Właścicielce przypadnie do gustu ;)))

dane techniczne:
włóczka: Alize Diva
druty: KP 4,5
wzór szala: Ühe joonega hagakiri 1 i pochodzi z książki " The Haapsalu Shawl" autorstwa S.Reiman i A. Edasi 



19 komentarzy:

  1. Całość prezentuje się zdecydowanie cuuuudnie! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Boski! Cudny! Wspaniały ! :))

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękny, ja bym się ucieszyła! myślę że Przyszła Właścicielka będzie zachwycona :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mi by przypadł do gustu,jest cudny!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. śliczny!
    ładnie Ci się ta Diva blokuje, traktujesz ją jakoś specjalnie?

    OdpowiedzUsuń
  6. Wspaniałe, wspaniałe!!! Nie mogę się napatrzeć!

    OdpowiedzUsuń
  7. Rzeczywiście to wykończenie dodaje mu uroku. Bardzo ładny szal.

    OdpowiedzUsuń
  8. dziękuję za wszystkie komplementy ;)))
    Przyszła Właścicielka jednak jest dużo mniej zachwycono, bo pomyliłam wzory i kolory, sama nie wiem jak to się stało, ale mam nadzieję, że wybaczy a szalem może zainteresuje się inna osoba ;)
    Izuss1 blokuję divę lekko prasując, na etykiecie włóczki jest znak pozwalający na taki zabieg i korzystam z tego, poprzedni szal z divy blokowałam tylko mocząc i rozpinając ale nie dało to prawie w ogóle efektu, po przeprasowaniu jest zdecydowanie lepiej!

    OdpowiedzUsuń
  9. O, nie tylko ja przeciągam szale żelazkiem :).

    Szal jest świetny, border robi wrażenie, podziwiam cierpliwość :).

    OdpowiedzUsuń
  10. no nie mogę, ale cyrk z pomyłkami ;) ładnie wyszło w każdym razie :)

    a posłuchaj jak ładnie brzmi:"bordiura" ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. też wolę "bordiurę" :) pracochłonna robota, bo i szal imponujących rozmiarów! mam nadzieję, że znajdzie właściciela :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Przyznaję, że mi się bardzo podoba ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. szal jest cudny chetnie sama bym taki przygarnela
    jak sie wlascicielce nie podoba to ja bardzo chetnie bym taki nabyla
    co mam zrobic zeby taki nabyc? daj mi znac na emine2302@gazeta.pl
    zapraszam do mnie na blog
    http://magichouseproduction.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  14. szal przepiekny... zakochalam sie

    juz kiedys trafilam na Twoj blog i nawet chyba cos pisalam a pozniej komp mi zamknal okno znaim zaczelam obserwowac. teraz juz blad naprawiony i odrazu obserwuje :P

    pozdrawiam i ide dalej podziwiac twoje slicznosci

    OdpowiedzUsuń

Cieszę się, że zechciałaś/-eś zostawić tu swój komentarz. Dziękuję ;)