...jeszcze mokra, w trakcie blokowania, ale myslę, że już nienajgorzej się prezentuje ;)
powstała ze śliwkowego kasmiru Himalaya, jest duża - ma 191cm x 104 cm, i lekka, bo zużyłam motek i troszkę
Pani Moniko - mam nadzieję, że chusta się Pani podoba, czekam na decyzję ;)
mi się podoba, bardzo :))
OdpowiedzUsuńMnie też :) ciekawe, czy i moja wyjdzie taka ładna... ;)
OdpowiedzUsuńcieszę się, że chusta się podoba ;)
OdpowiedzUsuńdziergam sobie - pewnie, że piękna będzie!!!! czytałam u Ciebie, że też robisz śliwkową gail i czekam na nią z niecierpliwością
I jeszcze mi, jeszcze mi się podoba:) BARDZO!!!Precyzyjnie zrobiona:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
A.
Piękna chusta ,wykonana perfekcyjnie.Bardzo dziękuję za miłe słowa skierowane do mnie w komentarzu na moim blogu:)Z tym doświadczeniem to nie wiem do końca jak jest....szala takiego(biały)nigdy jeszcze nie próbowałam robić,pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMałgosia
Ja nie moge... ta chusta jest tak cudowna, delikatna, zwiewna, kobieca... Podziwiam!
OdpowiedzUsuń