Kolejny szalony tydzień za mną :) i przede mną...
może czas na krótki oddech ale zanim on chciałam donieść, że dzięki uprzejmości Pimposhki znalazłam nowe miejsce w Londynie - piękny dom handlowy :)
w Liberty naoglądałam się i namacałam włóczek, i zaopatrzyłam domową bibliotekę w wydawnictwa Rowana ale i wypatrzyłam przepiękną lampę, bo w Liberty to nawet klatka schodowa zrobiła na mnie wrażenie,
Gosiu dziękuję :*
a robótkowo to na pewne młode głowy przygotowałam dwie czapy - wojownicze :)
P.S.
Ania - Królowa cie pozdrawia :)
może czas na krótki oddech ale zanim on chciałam donieść, że dzięki uprzejmości Pimposhki znalazłam nowe miejsce w Londynie - piękny dom handlowy :)
w Liberty naoglądałam się i namacałam włóczek, i zaopatrzyłam domową bibliotekę w wydawnictwa Rowana ale i wypatrzyłam przepiękną lampę, bo w Liberty to nawet klatka schodowa zrobiła na mnie wrażenie,
Gosiu dziękuję :*
a robótkowo to na pewne młode głowy przygotowałam dwie czapy - wojownicze :)
P.S.
Ania - Królowa cie pozdrawia :)
Super! Cieszę się, że sugestia okazała się trafiona :))))
OdpowiedzUsuńnice post
OdpowiedzUsuń