czas odkurzyć blog.... płaszczyk będzie chyba dobrym początkiem tego procesu :)
płaszczyk powstawał długo i "z doskoku", bo był robiony w częściach a to nie jest mój ulubiony sposób na drutowanie- bo przecież części powinny być symetryczne, no a całość zszyta
ale jakoś poszło, mnie sie podoba i Obdarowanej podobno też :) a to dla mnie jeszcze ważniejsze :)
dane techniczne:
materiały: włóczka - Alpina (50% wełna, 50% akryl), guziki - bambus 7 szt.
druty: KP 6
wzór: podwójny ryż, francuski, inspiracja płaszczykami Kim Hargreaves - Harris i Lyle
i włączyłam niestety weryfikację obrazkową komentarzy bo spam mnie zalewa :( mam nadzieję, że nie wszyscy Czytacze będą zniechęceni tym faktem :)
O, bardzo fajny taki płaszczyk. Marzy mi się taki długi sweter, a jak byłby z kapturem, to już w ogóle był marzeń szczyt :) Zazdroszczę obdarowanej :D
OdpowiedzUsuńSpam się chyba aktywował, bo mnie też zaczął zalewać, a nie miałam wcześniej z nim problemów...
Płaszczyk swietny tez mi się taki marzy ale ryż to nie jest mój ulubiony scieg czy mogłabyś podac ile trzeba włóczki na ten płaszczyk,dziękuje i pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJak dobrze zobaczyć też u kogoś pracę tzw. "długodystansową". To jak braterstwo drutów :)
OdpowiedzUsuńPłaszczyk mięsisty, wygląda na cieplutki a przede wszystkim sprawia wrażenie lekkiego - nie przytłacza splotem. To się nazywa mistrzostwo wykonania! W takim płaszczu Obdarowana pewnie unosi się ze szczęścia.
Dziękuje za komplementy ;) płaszczyk rzeczywiście ciepły i w sam raz na teraz Kolejnym razem kaptur robiłbym chyba podwójna nicia bo trochę lejący wyszedł i kiepsko trzyma formę Ale to nauka na przyszłość Poza tym dużo wełny zżerał bo aż 18 motkow i przez to jest przyciezki
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie odkurzyłaś:) Płaszcz bardzo ładny, ciekawe guziki, dobrze się zgrywają kolorem z włóczką.
OdpowiedzUsuńRzeczywiście 18 motków zjadł ten płaszczyk? Takich 100 gramowych? Czy ja dobrze pamiętam, że Alpina to z Inter-foxu?
Jestem pod ogromnym wrażeniem, super wyszedł! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńŚwietny, wygląda a fajną, przyjemną robótkę.
OdpowiedzUsuńWitaj, płaszczyk jak marzenie ! Nie doczytałam ile włóczki na niego wyszło? Pozdrowionka.
OdpowiedzUsuńBardzo bardzo mi się podoba ten płaszczyk - kaptur dodaje smaku a guziki dopełniają całości:)
OdpowiedzUsuńPłaszczyk mistrzostwo świata ,cudny .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Nie dziwię się że spodobał się obdarowanej, bo jest świetny! Pozdrawiam Pstro
OdpowiedzUsuńJaki piękny!!! Marzę o takim!
OdpowiedzUsuńPłaszczyk jest genialny! Bardzo ładny:)) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚwietny i ten kolor !!! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń18 motkow wykorzystałam :) ale nie wiem czy alpina jest z interfoxu Miały taka srebrna banderole :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że odkurzyłaś bloga, płaszczyk jest rewelacyjny:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Marlena
Świetny płaszczyk, aż zastanawiam się, czy takiego sobie nie zrobić :)
OdpowiedzUsuńLadny plaszczyk i kolor i takze lubie guziki :) a gdyby nie kaptur … bylby idealny dla mnie. :)
OdpowiedzUsuń