powtórka z rozrywki ….
kolejny strój – motyw ten sam, włóczka ta sama, narzędzia też
tylko nieco inne wrażenia
dookoła – gorące, egzotyczne, odległe na
każdy ze sposobów ;)
dane techniczne:
włóczka: Alize Diva
szydełko: 4
rozmiar: s
wzór: ten sam co w poprzednim poście – projekt DROPS
a taki wóz to do mnie mógłby jechać :)
ale niestety będzie świeża dostawa do pobliskiego warsztatu tkackiego :)
a taki wóz to do mnie mógłby jechać :)
ale niestety będzie świeża dostawa do pobliskiego warsztatu tkackiego :)
Kostium śliczny, przypomina poprzedni, ale jest weselszy, turkus na plaży, do opalenizny, świetnie pasuje.
OdpowiedzUsuńWitaj-piękne te Twoje prace,naprawdę fantastyczne.Strój fajny,seksi,kolor też fajny.Pozdrawiam majowo i zapraszam w odwiedziny do Dobrych Czasów.Jola
OdpowiedzUsuńPrzyłączam się do poprzednich komentarzy. Błękitny kostium jest "superaśny". Taki wyładowany wóz włóczkami przydałby się każdej dziewiarce. Pozdrawiam Ula
OdpowiedzUsuńKostium cudnej urody! W takich okolicznościach przyrody jeszcze bardziej zachwyca. Napisz, czy się sprawdził, bo rozumiem, że on tylko do opalania czy wody? Choć otagowałaś kąpielowy, hmm...Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńZ palmami "mu" do twarzy, hihi:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Marlena
przyznaj, że to Twój wózek z zakupami ;)
OdpowiedzUsuńa gdzie to Cię wywiało?
klimatyczny ten twój błękitny strój :) zapachniało latem
OdpowiedzUsuńpięknie :)
OdpowiedzUsuńNie, no widać, że jeden kłębuszek spadł z wózka i stąd ten kostium ;-) bardzo ciekawe okoliczności przyrody :-)
OdpowiedzUsuńŚwietny strój kąpielowy. Szczególnie zachwycił mnie kolor i sceneria do zdjęć. Nic tylko czekać na lato :).
OdpowiedzUsuń