Dla wspomnianych w poprzednim poście Państwa Młodych powstał jedyny słuszny prezent, czyli koc :)
Bo jakżeby inaczej :)))))
Powstawał długo - ze dwa lata (dwa zimowe sezony). Wykończenie zostawiłam oczywiście - jak to ja - na ostatni moment, więc końcówka szczególnie dała mi się we znaki. Kocyk jest wełniany a na dworze było wtedy ponad 30 stopni w cieniu. Ale efekt mnie usatysfakcjonował.
UWAGA - bardzo dużo zdjęć :)
i jeszcze strona lewa :)
dane techniczne:
włóczka: Yarn Art Wool (100% wełna)
szydełko: 3,5 addi
wzór: hexagons by rosa pacholleck
wymiary: zapomniałam :( ale kocyk jest na dwie osoby :) elementów koło 700 :)
Bo jakżeby inaczej :)))))
Powstawał długo - ze dwa lata (dwa zimowe sezony). Wykończenie zostawiłam oczywiście - jak to ja - na ostatni moment, więc końcówka szczególnie dała mi się we znaki. Kocyk jest wełniany a na dworze było wtedy ponad 30 stopni w cieniu. Ale efekt mnie usatysfakcjonował.
UWAGA - bardzo dużo zdjęć :)
i jeszcze strona lewa :)
dane techniczne:
włóczka: Yarn Art Wool (100% wełna)
szydełko: 3,5 addi
wzór: hexagons by rosa pacholleck
wymiary: zapomniałam :( ale kocyk jest na dwie osoby :) elementów koło 700 :)
:D